Ostatni miesiąc był dla mnie dosyć ciężki. Po pobycie mojego brata chce mi się już odpocząć !
W sobotę dojechali również moi rodzice. Dwa intensywne dni, ale niesamowicie przyjemne. Wybraliśmy się na sanki, pokazać miasteczko, a potem wycieczka po znajomych miejscach:)
Szkoda że mama musiała tak szybko wracać, więc byle do wiosny i Świąt a potem do wakacji.
Adaś poszedł do przedszkola mało zadowolony też mu przykro ,że dziadkowie nie mogli pobyć dłużej.
A oto nasz nowy zakup:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz