wtorek, 6 sierpnia 2013

Kolejny tydzień - nudny tydzień

Zaczynamy 28 tydzień ciąży... i jak dla mnie nudny tydzień.
Mąż mój kochany wyjechał do pracy i wróci w piątek, synka dałam na ostatni tydzień do przedszkola. Trochę go niestety ominęło, gdyż od czerwca w przedszkolu już nie był.

A ja mam tydzień luzu i wolności. Skupiam się na porządkach i odpoczywaniu.
Moim przyjacielem w tym tygodniu jest wiatrak... nie wyobrażam sobie życia bez niego,
 w te dochodzące do 50 stopni upały.

A oto my:


Nie wyglądam zbyt zjawiskowo, ale cóż spać kiedyś trzeba. A to właśnie było zdjęcie po drzemce.

2 komentarze: