sobota, 31 maja 2014
wtorek, 20 maja 2014
Dawnomnie nie bylo...
Tak się sklada że ostatnio mało mam czasu..
Po drodze od mojej ostatniej wizyty mieliśmy wyjazd do Polski na święta, które były cudowne .
W tym czasie też chrzest małej... zniosła go bardzo dobrze... Wlasciwie to była tak ciekawa że zasnęła po początku mszy:) ..
Teraz juz jesteśmy w Niemczech.. zabraliśmy tesciowa i tak pierwsze tezy tygodnie przesiedzielismy bo pogoda dała popalić..
Na szczęście od poniedzialku pięknie i slonecznie w przy tym baardzo ciepło.
Adaś 6 go maja skończył 6 lat, a chwile później Hania 6 miesięcy. Kochane te moje urwisy:* Adaś madry rozwazny poukladany, a Hania nasza mała smieszka.. Uwielbiam ich i ciągle podpatruje jak się zmieniają, jak się poznają i ile radości daje im bycie razem;). ♡♥♡♥♡♥ Kocham kocham Ich:*
Pozdrawiam z ciepłej Bawarii